Korzyści wynikających z biegania jest tyle, że chciałoby się napisać „kto nie biega ten gapa”. Bieganie nie tylko:

  • pozwala osiągnąć wymarzoną sylwetkę,
  • poprawia kondycję i zdrowie,
  • ale też działa odprężająco (wyzwalając endorfiny).

Jak w przypadku każdej aktywności fizycznej i tu pojawiają się pytania: „jak bieganie zmienia sylwetkę?” i „czy biegając schudnę?”. Słowa „bieganie” i „chudnięcie” są odmieniane przez wszystkie przypadki, a ich zestawienie traktowane jest jako pewnik. Czy słusznie?

Tak, bo bieganie odchudza, pomagając skutecznie redukować masę tłuszczową. Dzieje się tak, gdyż angażuje praktycznie wszystkie mięśnie ciała, co powoduje szybsze spalanie tłuszczu. Proces chudnięcia jest rozłożony w czasie, ale nie zmienia to faktu, że nadprogramowe kilogramy systematycznie znikają.

Pierwsze efekty biegania (poprawa kondycji i wydolności), możemy zauważyć już po dwóch tygodniach regularnych treningów. Zmiany w sylwetce zaczną być bardziej widoczne w okolicach czwartego tygodnia.

Nie liczmy jednak, że skoro biegamy to możemy jeść „co chcemy” i „ile chcemy”. Jak w każdym sporcie i tu konieczne są:

  • zmiana odżywiania (ale odpadają restrykcyjne diety, które przy wzmożonym wysiłku są niewskazane),
  • odpowiednie nawodnienie,
  • konsekwencja (regularność).

A jak się zabrać za bieganie? Odpowiedź na to pytanie znajdziemy we wpisie blogowym: „Jak zacząć biegać bez kondycji? Rady dla początkujących”

Sylwetka biegacza i motywacja by ją osiągnąć

„Palec pod budkę”, kto zaczął biegać po to by schudnąć. Zgłosiliśmy się pewnie wszyscy. Jakie są inne, najczęstsze przyczyny przygody z bieganiem?:

  • chęć poprawy wyglądu,
  • moda,
  • marzenie o lepszej kondycji,
  • poprawienie sprawności,
  • dla zdrowia,
  • dodatkowa (uzupełniająca) aktywność.

Ciało zawsze ciało jest motywatorem. Chęć by było ładne, sprawne, zdrowe, o młodzieńczym wyglądzie jest jak najbardziej naturalna. Tymczasem bieganie zmienia też i kształtuje charakter. Uczy dyscypliny i pozwala na przesuwanie granic. Motywacja posiadania zgrabniejszego ciała nie jest zła, skoro w efekcie finalnym „poprawiamy” nie tylko fizyczność, ale i psychikę. To jak wyglądamy, to efekt uboczny treningu, gdyż największymi korzyściami są poprawa:

  • stanu zdrowia,
  • sprawności,
  • wydolności,
  • samopoczucia.

Dlaczego bieganie jest takie popularne? Powód jest prozaiczny – to przystępny cenowo oraz „warunkami” sport. Nie trzeba wykupywać karnetu, inwestować w drogie sprzęty. Wystarczą odpowiednie buty i taka sama motywacja. To też idealna aktywność dla samotników i nieśmiałych.

Jak stereotypowo kojarzymy sylwetkę biegacza? Jako szczupłą, umięśnioną, wyżyłowaną. Intensywny trening i dbanie o pozostałe aspekty (dieta, nawodnienie, ćwiczenia aerobowe i siłowe), oczywiście pomogą nam taką figurę „osiągnąć” Musimy nad tym tylko popracować. Standardowo bieganie umożliwi nam wyrzeźbienie sylwetki (z ładnie zarysowanymi mięśniami) i pozbycie się nadmiarowego balastu, ale nie nabycie „sześciopaka”. A jak tego dokonać?:

  • jedząc mniejsze posiłki, ale za to częściej (ustabilizowanie metabolizmu, zapobieganie uczuciu głodu),
  • nawadniając się wodą (ewentualnie napojami izotonicznymi),
  • ograniczając węglowodany,
  • regularnie i systematycznie biegając (co raczej nie jest zaskoczeniem, biorąc pod uwagę tematykę wpisu,
  • rolując mięśnie (odsyłamy do: „Rolowanie mięśni – co daje i dlaczego warto?”),
  • dbając o odpowiednią regenerację.
Jak bieganie wpływa na sylwetkę?

Jak bieganie zmienia sylwetkę, czyli korzyści z treningu biegowego

Bieganie przyczynia się do znaczących zmian w wyglądzie, a rozpoczyna się od utraty masy. Tempo w jakim się to będzie odbywało jest indywidualne i zależy od:

  • wieku,
  • płci,
  • wagi startowej,
  • diety,
  • % tkanki tłuszczowej,
  • częstotliwości oraz intensywność treningów, etc.

Jakie są konkretne efekty biegania w kształtowaniu sylwetki?:

  • spadek masy ciała (nawet do kilkunastu kilogramów),
  • zmniejszenie poziomu tkanki tłuszczowej (organizm zużywa w pierwszej kolejności zapasy glikogenu, a później zgromadzony tłuszcz),
  • wysmuklenie sylwetki (wynikające z zaangażowania wielu mięśni – ubywa centymetrów w talii, biodrach, udach, etc.),
  • „nowe” nogi (wysmuklone, z uwidocznionymi mięśniami, ujędrnione – od ud po łydki),
  • wzmocnienie oraz wysmuklenie rąk i ramion (zarysowanie mięśni i poprawienie jędrności skóry),
  • delikatnie zarysowanie mięśni brzucha (pozbycie się oponki i boczków).

Pamiętajmy – każdy organizm jest inny i jego reakcje na wysiłek fizyczny także.

Jakie są pozostałe efekty biegania?

Bieganie wpływa pozytywnie na:

  • układ sercowo – naczyniowy,
  • obniżenie ciśnienia krwi,
  • zmniejszenie poziomu „złego cholesterolu” LDL, a zwiększenie „dobrego” HDL,
  • wzmocnienie mięśnia sercowego,
  • zapobieganie zakrzepom w tętnicach i naczyniach krwionośnych,
  • nastrój (endorfiny niwelujące stres),
  • koncentrację i pamięć,
  • zmniejszenie ryzyka nowotworów,
  • ukrwienie skóry, która staje się ładnie napięta,
  • minimalizowanie ryzyka wystąpienia chorób neurologicznych, takich jak Alzhaimer czy Parkinson.

Pisaliśmy już – nic tylko biegać 🙂

[Głosów: 1 Średnia: 5]
Poprzedni artykułŚwięta na stołach – szklane naczynia do serwowania posiłków i napojów
Następny artykułZłote łańcuszki, czyli biżuteria, w którą warto inwestować

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj